05.11.2023 (dzień 7)
Niedziela upłynęła nam na zwiedzaniu greckich Meteorów. Bez wątpienia jednej z najbardziej malowniczych formacji skalnych na świecie. Ich grecka nazwa metéoros oznacza “zawieszony w powietrzu” lub “środek nieba”. Początek wycieczki zaczęliśmy od poznania sztuki tworzenia ikon, następnie ruszyliśmy dalej w stronę klasztorów. Powstanie Meteorów związane było z odkładaniem się osadów rzecznych na brzegach prehistorycznego morza, które jakieś 25 milionów lat temu pokrywało te tereny. Ich stożkowate i monstrualne kształty, sprawiające bajkowe wrażenie to efekt parcia płyt tektonicznych i erozji spowodowanej przez rzekę Pinios. Ale to nie same skały są tu największą atrakcją! Najbardziej niesamowite jest to, że na skałach, gdzieś wysoko, niemal wśród chmur, wieki temu ulokowały się klasztory.
Historia klasztorów zaczyna się mniej więcej w X wieku. Już wtedy w okolicach mieszkali pustelnicy – oni jednak nie budowali własnych monastyrów, tylko zamieszkiwali jaskinie, które umożliwiały im pustelniczy i pobożny tryb życia z dala od świata. Wszystkie materiały potrzebne do budowy były wciągane w koszach lub wnoszone na górę po niewygodnych drabinkach zawieszonych na sznurach. Obecnie działa 7, dla turystów otwartych jest 6 – 4 klasztorów męskich: Varlaam, Trójcy Świętej, św. Mikołaja Odpoczywającego, Przemienienia Pańskiego oraz 2 klasztory żeńskie: św. Stefana i św. Barbary. Zwiedziliśmy klasztor św. Stefana Pierwszego Męczennika, którym można podziwiać przepiękne malowidła. Klasztor może pochwalić się również bogatą. Klasztory zrobiły na nas niesamowite wrażenie. Wejście do klasztoru wymagało od nas trochę wysiłku, ale było warto zobaczyć to magiczne miejsce.
Projekt nr 2022-1-PL01-KA121-VET-000055875, realizowany przez ZSP im. Jana Kochanowskiego w Węgrowie, finansowany ze środków Unii Europejskiej.